„Motocykl stoi gotowy, zapakowany po brzegi, czekając na pierwszy dzień naszej wyprawy. Miesiącami przygotowywałem się do tego momentu, zarówno ja, jak i mój wierny towarzysz. Teraz, gdy wszystko jest gotowe, czuję ekscytację w powietrzu. Motocykl stoi dumnie, symbolizując determinację i przygotowanie na nadchodzące wyzwania. Trzymajcie kciuki, ponieważ ta podróż może być trudna, ale wiem, że razem pokonamy każdy kilometr, aby osiągnąć nasz cel.

Pamiętajcie, że wiele osób próbowało, ale nieliczni tylko dojeżdżali na metę. Dlatego każdy moment tej podróży będzie dla nas wyjątkowy i niezapomniany. Mam do przejechania ponad 16 tysięcy kilometrów, pokonując wiele krajów. Trasa miejscami może wydawać się niebezpieczna, zwłaszcza odcinki przez pustynię, gdzie niema możliwość kupienia wody, paliwa.

Wyruszam w podróż samotnie, gotowy na wszystkie wyzwania, jakie przyniesie mi droga. To nie tylko wyprawa, to także szansa na odkrycie nowych możliwości, podziwianie piękna świata i inspirację do osiągania marzeń. Niech nasza wspólna podróż zainspiruje innych do realizacji ich własnych marzeń.

Dołącz do mnie na moim profilu, wspieraj mnie lajkami, komentarzami i udostępnianiem tego wydarzenia, abyśmy mogli razem przeżywać każdy kilometr tej niezwykłej podróży”.

 

Wyprawę Kamila można śledzić na Instagramie:

Moto_adventures2019

 

Tak opowiadał o planowanej podróży tuż przed wyjazdem:

Powodzenia!


Przypomnijmy, że Kamil latem 2023 r. odbył podróż dookoła Bałtyku, a jego celem był Przylądek Północny Nordkapp. Tak pisał 12 lipca 2023 roku na swoim Facebooku po zakończonej wyprawie:

„Wyprawa dookoła Bałtyku zakończona. W 14 dni pokonałem 8029 km. Uważam, że jest to dobry wynik, albo nawet extremalny. W Skandynawii pokonuje się bardzo powoli km. Jeździ się z prędkościami 60/80/100. Spośród tych 14 dni 5 razy spałem w hotelach lub ,,chatkach” czyli domkach. Reszta w namiocie. 3 razy nie spałem w ogóle, po prostu całą noc jechałem. Pogoda też na północy nie oszczędzała mnie. Deszcze, zimno 6/8 stopni to był standard. Mimo to dokonałem tego, co chciałem. Zdobyłem Nordkap, Lofoty i Drogę Trolli. Nie miałem jakichkolwiek problemów z motocyklem, jedynie to żarówka z przodu się spaliła i ją wymieniłem. Sam gdzieś w Finlandii zgubiłem kartę revolut. Poza tym nic. Poznałem wiele wspaniałych ludzi. Pozdrawiam Gary_Archer, którego poznałem w Finlandii. Łucznika, który przyjechał na mistrzostwa świata oraz Grzegorza z Przemyśla. Grzegorz Adv. z którym poznaliśmy się na promie do Helsinek, a później wspólnie pędziliśmy na Lofoty. Dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do pomocy w relacji tego projektu: Dominika Hejnosz, Marcin Hejnosz, Barbara Hejnosz, Miłosz Grzywna, Magdalena Rokosz, Tomasz Bednarek oraz moim sponsorom – Lilianna Malec Serwis Tech Sp. z o.o. oraz Miasto i Gmina Sieniawa. Naprawdę dziękuje Wam wszystkim. Było to dla mnie mega wyzwanie, a sukces nas wszystkich. Tempo, które sobie narzuciłem było dosyć extremalne. Warunki podróżowania czasami bardzo ciężkie. Ale planowane dwa tygodnie wystarczyły. Była to niesamowita przygoda oraz realizacja marzeń. Dziękuję i pozdrawiam”

[10.04.2024 r.]